PULS BRANŻY 27 e-AUTO SERVICE MANAGER 02 - 2022 WA SZTAT W trakcie światowych wystaw aut i targów znalazła zastosowanie przy usuwania uszkodzeń powstających na eksponowanych samochodach. Co noc auta były naprawiane, aby następnego dnia ponownie wyglądać nienagannie i zachwycać potencjalnych klientów. Podpatrzyli to Amerykanie i w latach 70-tych to u nich obserwuje się dynamiczny rozwój PDR. Powstają firmy wytwarzające narzędzia, tworzą się organizacje i stowarzyszenia techników wykonujących naprawy i świadczących usługi dla coraz to szerszego grona klientów. W latach 90-tych w Japonii rodzi się odmiana PDR – technika klejowa (ang. Glue Pulling), czyli wyciąganie techniką przyklejania specjalnych uchwytów/grzybków o odpowiednio dobieranym kształcie i wielkości w zależności od uszkodzenia. Grzybki przykleja się przy użyciu termotopliwego kleju. Po zastygnięciu wyciąga się blachę za pomocą urządzeń o konstrukcji jednoręcznej – Puller lub oburęcznej – młotek bezwładnościowy (młotek odwrotny). Technologia rozprzestrzenia się po całym świecie. W Polsce jako pierwsi stosowali technologię PDR pracownicy naszych fabryk już w drugiej połowie XX wieku. Niestety nie mieli wówczas dostępu do narzędzi z krajów zachodnich, więc pracowali narzędziami własnej konstrukcji. Pod koniec stulecia, wraz ze zmieniającą się gospodarką, wyszli poza mury fabryk i zaczęli świadczyć usługi na rynku motoryzacyjnym. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć przełom XX i XXI wieku jako datę dynamicznego rozpowszechniania się PDR w naszym kraju. Dziś mamy w Polsce rzeszę ponad tysiąca techników PDR. W każdym województwie są osoby wykonujące naprawy stacjonarnie i u klienta. Ich liczba rośnie, ale nadal nie jest wystarczająca. Wzrost liczby techników jest dość umiarkowany. Powolna dynamika wzrostu powodowana jest skalą trudności posługiwania się technologią PDR. Wg specjalistów powodzenie naprawy technologią PDR zależy od: • talentu technika - 5%, • pierwszych posunięć przy rozpoczynaniu naprawy - 25%, • jakości używanych narzędzi - 25%, • cierpliwości technika wykonującego naprawę - 45%. Naukę usuwania wgnieceń najlepiej rozpocząć od udziału w szkoleniu. Dobrze by szkolenie to było prowadzone przez doświadczonego trenera i było teoretyczne i praktyczne. Im więcej ćwiczeń zostanie wykonanych pod okiem trenera, tym szybciej uczący się dojdzie do umiejętności wykorzystania wiedzy uzyskanej w trakcie szkolenia. Od technika wymagana jest duża doza cierpliwości, chęci wykonywania trudnych ćwiczeń oraz dobry wzrok. Warto zauważyć, że w Polsce mamy już producentów narzędzi, specjalistycznych lamp PDR, profesjonalnego sprzętu do metody klejowej (PULL) i metody wypychowej (PUSH). Oferta stale jest poszerzana, rozwijana i udoskonalana. Mamy w Polsce firmy szkoleniowe, zajmujące się kształceniem specjalistów. Mamy wszystko, dzięki czemu technologia może być uznana za obecną w naszym kraju.
RkJQdWJsaXNoZXIy ODk4Nzg=